Bestia historia Tysona Prolog

wtorek, 19 lipca 2011

 

Kwiecień 1984 roku. Miejscowość Colorado Springs, centrum przygotowań olimpijskich pięściarzy USA.
Ostatnia walka turnieju kwalifikacyjnego Olimpie Trials, mającego wyłonić ostateczny skład reprezentacji na zbliżające się igrzyska w Los Angeles.
Do ringu weszli właśnie zawodnicy wagi ciężkiej. Dwaj mocno zbudowani murzyńscy chłopcy. Widać wyraźnie, że są bardzo podenerwowani. Za kilka minut przed jednym z nich otworzą się drzwi do wielkiej kariery, do sławy, zaszczytów i pieniędzy. Drugi będzie mógł tylko spakować walizki i wrócić do domu. Świat nie zna litości dla pokonanych.
Gong i niższy chłopak rusza do furiackiego ataku na przeciwnika. Jest wyraźnie silniejszy fizycznie. Zbudowany jak nosorożec, potężny, krępy, budzi respekt prężącymi się pod skórą węzłami mięśni. Bite przez niego raz za razem z całą mocą sierpowe prują powietrze, nie mogąc jednak znaleźć drogi do głowy rywala. Gdyby doszły celu, mogłyby powalić wołu. Gdyby doszły.
Nieco wyższy i szczuplejszy chłopak o wąskich ramionach i bardzo długich rękach jest wyraźnie sprytniejszy. Widząc, że wiele nie wskóra, wdając się w otwartą walkę, ucieka stale wokół ringu, a przyparty do lin wiesza się na przeciwniku, przytrzymuje mu chytrze ręce i odskakując, próbuje odgryzać się prostymi. W trzeciej rundzie, kiedy zmęczenie osłabia nieco impet nacierającego boksera, przechodzi kilkakrotnie do kontrataku, kłując go szybkimi i celnymi ciosami. Nie robią one na rywalu żadnego wrażenia, ale czynią je na sędziach. On też po dziewięciu minutach zostaje ogłoszony zwycięzcą pojedynku. Będzie reprezentował swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich.
7
Dodajmy, uprzedzając wypadki, że będzie reprezentował godnie. Zdobędzie złoty medal, pokonując w finale wysoko na punkty kanadyjskiego faworyta, Willie de Witta. Nazywa się Henry Tillman. Spotkamy go jeszcze na kartach tej książki, ale nie o nim będzie to opowieść. Jej bohaterem będzie ten przegrany, niższy chłopiec, który siedzi w tej chwili w najdalszym kącie szatni, z trudem hamując napływające do oczu łzy. Ma dosyć wszystkich i wszystkiego, a boksu zwłaszcza. Postanawia nigdy więcej nie zakładać rękawic.
Na szczęście zmieni tę decyzję.
Nazywa się Mikę Tyson.
 


Chomikuj - Znajdź to czego nie znajdziesz nigdzie